Górnicy czekają na swoje święto, bo jest to dzień wolny od pracy i mogą świętować razem z rodziną, kolegami, a najważniejsze to uczestniczyć w Mszy św., która jest sprawowana w ich intencji.

W naszym kościele od wielu lat Msza barbórkowa odprawiana jest o godz. 9.00 i tak było w tym roku. Liturgii przewodniczył ks. prałat Stanisław, w koncelebrze z ks. proboszczem Józefem. Poczet sztandarowy w składzie: Leszek – Krzysztof – Roman przyprowadził do ołtarza 9 górników mundurowych i kapłanów.

Pierwsza intencja Mszy św. to modlitwa za wszystkich górników i ich rodziny oraz imienniczki św. Barbary, a druga za chorych i zmarłych. Ks. proboszcz Józef odczytał nazwiska górników, którzy już odeszli do Pana, a byli związani z naszymi uroczystościami. W czasie odczytywania były zapalone świece – jedna za każdego, a było ich dziesięciu. W Mszy św. udział wzięło sporo parafian – kościół wypełniony był prawie w całości.

Dary ołtarza przynieśli małżonkowie Andrzej górnik mundurowy i jego żona Ewa. Przed błogosławieństwem byliśmy świadkami poświęcenia figury św. Michała Archanioła wykonanej przez p. Grażynę. Aktu poświęcenia dokonał ks. prałat Stanisław.

Po błogosławieństwie i zakończonej liturgii, tradycyjne spotkanie w salce przy kawie i śląskim kołoczu. W tym roku gości zebrało się tyle, że wszystkie miejsca (około 40) były zajęte. Niespodzianką było przyjście mundurowego górnika Mateusza, bo chociaż mieszka blisko kościoła to pierwszy raz ubrał nowy mundur. Knefle przy mundurze błyszczały jakby były ze złota. Prawie wszyscy  uczestnicy to brać górnicza – emerycka, a każdy z tyloma wspomnieniami, że trudno było przekazać jakieś nowe wiadomości czy komunikaty, bo tak było głośno.

Cieszymy się, że w ten sposób mogliśmy przeżyć kolejny dzień we wspólnocie pod sztandarem z wizerunkiem Patronek Matki Bożej i św. Barbary.

Szczęść Boże
opiekun górniczego sztandaru
Marian Głowala