Podziękowanie
i wielka prośba
o dalszą pomoc
dla powodzian
20.09.2024

WIELKA FALA ZALAŁA NASZE OSIEDLE – FALA DOBROCI!

 

W poniedziałek w godzinach wieczornych, z ambony na Górnym Tysiącleciu, rozległo się potężne wołanie księdza Damiana o pomoc. Nasi bracia potrzebują wody, do picia, do gotowania, do mycia, jak najwięcej wody – liczy się czas!

Już następnego dnia słychać było na całym osiedlu ciche dreptanie, skrzypiące koła wózków ciągniętych przez pochylonych, starszych parafian, całe rodziny podjeżdżające samochodem z dostawą butelek a nawet młode dziewczyny z wypożyczonym sklepowym wózkiem pełnym tak potrzebnej wody. Wszystko to wśród radości, uśmiechów, z niesamowitą wręcz energią!

Ze sklepowych półek znika woda, bo każdy chce spieszyć z pomocą. W ciągu kilku godzin dokonało się  coś wielkiego i jakże wspaniałego i za to Wam bardzo dziękuję.  Za tę Waszą postawę, za szybką reakcję, za Wasz uśmiech i gotowość w pomaganiu.

Z ogromem wdzięczności dedykuję Wam krótki wiersz:

 

JESTEŚCIE WIELCY

Wasza wielkość, ukryta jest w cichutkim dawaniu,

żeby nie spłoszyć ani zawstydzić potrzebującego,

ukryta jest w Waszej dobroci,

w myśleniu o drugim,  zapominając o sobie

 

JESTEŚCIE WIELCY

Dzięki temu, co ukrywa się w Waszych umysłach,

dzięki trwaniu przy nieszczęściu drugiego,

niczym matka czuwająca przy chorym dziecięciu,

to coś, co nie pozwala Wam spać spokojnie,

gdy człowiek znajduje się w potrzebie.

 

JESTEŚCIE WIELCY

Dzięki Waszym sercom,

które biją tak cichutko, gdy nic się nie dzieje,

a dzwonią, jak najpotężniejszy dzwon, kiedy dzieje się krzywda,

wtedy wszystkie Wasze serca zaczynają bić jednym rytmem,

który uruchamia wielki organizm, jakim jest nasza parafia

i sprawia, że z tego wielkiego serca płyną strumienie miłości.

Jesteście wielcy!

Ks. prob. Józef Więcek

 

W czwartek rano Pan Wojciech Biedacha załadował zebraną wodę do samochodu i wraz z darami zbieranymi w innych parafiach zawiózł ją do potrzebujących powodzian.

Oczywiście potrzeby mieszkańców zalanych terenów są ogromne, dlatego zwracamy się kolejny raz o pomoc. Tym razem zbierać będziemy:

wodę, środki czystości, środki higieniczne i żywość długoterminową.

Dary można przynosić na probostwo do środy (25 września), do godz. 10.00.

Za każdą pomoc z góry dziękujemy! Bóg zapłać Wam Darczyńcy i Tobie Wojtku oraz wszystkim, z którymi organizujesz pomoc!

ks. Józef

 


RELACJA I PODZIĘKOWANIE PANA WOJTKA

 

Gdy w poniedziałek, 16. września, oglądając relacje z terenów powodzi pomyślałem, że coś trzeba dla tych ludzi zrobić, nie przypuszczałem, że nasza akcja przybierze taką skalę! Miałem nadzieję, że zbierzemy towaru na max dwa samochody. To co zadziało się w ciągu następny trzech dni przerosło moje marzenia!

Telefon do Wojtka i zaczęło się. Wojtek uruchomił swoje kontakty, ja dołożyłem parę swoich, uzyskaliśmy wsparcie naszego x. Proboszcza i… w czwartek załadowaliśmy 9 (słownie dziewięć) samochodów! W sumie ok. 11 ton! Prosiliśmy głównie o wodę i chleb. Tego co dostaliśmy oprócz tego nie dało się ogarnąć.

Jeden samochód wyruszył w czwartek rano do Głuchołaz, pozostałe 8 o 13.00 ruszyło do Bierawy (ok. 60 km.).

Nasza ekipa liczyła 11 osób, dołączyło kilku strażaków z OSP, a i tak rozładunek zajął nam ponad godzinę. Dary, złożone w dużej świetlicy przy boisku, ich segregacja zajmie 2-3 dni. Chleb został rozdysponowany od razu. Po spożyciu „posiłku regeneracyjnego” (sznita z tustym) ruszyliśmy z powrotem.

W drodze powrotnej, Szef Zarządzania Kryzysowego pokazał nam tereny, które były zalane, pola oraz prawie stuletnie wały przeciwpowodziowe. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni ok. 17.00 wróciliśmy do domu.

Cała nasza akcja nie byłaby możliwa bez Was. Lista darczyńców jest naprawdę imponująca i trudno tu wszystkich wymienić.

Wielkie podziękowania i serdeczne Bóg zapłać w imieniu obdarowanych kierujemy do:

– Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej,

– MGSM Perspektywa,

– Parafii MB Piekarskiej (1000-lecie),

– Parafii Podwyższenia Krzyża i św. Herberta

– Parafii NSPJ Chorzów.

– Wszystkim Przyjaciołom i dobrym ludziom wokół  🙂

Jeżeli kogoś pominąłem to bardzo przepraszam. Darczyńców było naprawdę wielu i trudno wszystkich wymienić.

JESTEŚCIE NAPRAWDĘ WIELCY!!!

Wojciech Biedacha